Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania raga sangit, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty
Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania raga sangit, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty

sobota, 10 stycznia 2009

Raga Sangit - "Klasyczna muzyka północnych Indii", kaseta, 1987

Czytelnik Tomkiz telepatycznie sobie tego zażyczył.
Raga Sangit to był świetny polski zespół grający klasyczną muzykę indyjską. Dla mnie, co tu gadać, jedna z kluczowych rzeczy mej młodości. Zobaczyć ich koncert w wieku lat 17 - duże przeżycie. Dlaczego oni byli tacy świetni? Ha, bo na pierwszym miejscu państwo Pomianowscy (Maria i Jerzy) stawiali MUZYKĘ, a nie żadne tam tripy czy wibracje, jak choćby Atman, który widziałem wtedy wiele razy na żywo. Raga Sangit w i e d z i e l i co grają. Piękne brzmienie, instrumentem solowym jest tu sarangi - taka, upraszczając, indyjska wiolonczela. Maria Pomianowska gra do dziś, choć nie wiem prawdę mówiąc pod jakim szyldem, a pan Jerzy, socjolog z wykształcenia, został dyplomatą - przez jakiś czas był nawet, ni mniej ni więcej, tylko ambasadorem RP w Japonii.
W bliżej nieokreślonej przyszłości zapowiadam winyl tego zespołu z 1990 roku, a teraz - kaseta, wydana trzy lata wcześniej przez Akademickie Radio Pomorze ze Szczecina. Kaseta to zwykły Superton (kto wie, ten wie, młodszym nie ma sensu wyjasniać, bo i tak nie zrozumieją), więc to cud, że jakoś to jeszcze słychać (no, początki i końce są pociachane) - strona A i strona B.


A low-circulation cassette from Raga Sangit: a Polish outfit playing classical Hindustani music with force, competence, and authority. You'll be seduced by the sensual sound of sarangi, an indian cello of sorts. The group was led by husband and wife - Jerzy Pomianowski (a tabla player, later to become Poland's ambassador in Tokyo) and Maria Pomianowska (a well-respected folk/classical crossover musician). Utterly charming - side A and side B.

Raga Sangit - suplement

Jeśli ktoś wątpi jeszcze w wielkość tej grupy, to proszę posłuchać tych samych czterech rag (a raczej ich tematów) w wersjach wzorcowych, z The Raga Guide Nimbus Records. Osiem gospodyń domowych na dziesięć nie słyszy różnicy. Dwie pozostałe wybierają wykonania Polaków. Wy też - Mediafire, 46 Mb.

If you're still in doubt as to Raga Sangit's greatness, do listen to (the themes of) those ragas in the reference versions, from Nimbus Records' The Raga Guide. 8 out of 10 housewives can spot no difference between these and those of the Polish band. The remaining two pick Raga Sangit as their preference. And you will too - Mediafire, 46 Mb.

wtorek, 1 października 2013

Re-óp: Raga Sangit

Śniło mi się, że spotkałem Marię Pomianowską i powiedziałem jej, w jakim to kiedyś świetnym zespole grała, a ona obrzuciła mnie stekiem wyzwisk, z których najlżejsze to "ty suko biłgorajska".

http://panmietek.blogspot.com/search?q=raga+sangit

I turns out that the 1980s, Iron-Curtain Poland was a good place for North Indian music.

piątek, 6 lutego 2009

Raga Sangit - "Muzyka z księgi", LP, 1989

No, taka data jest na okładce; pamiętam, że płyta wyszła już wiosną 1990.
Repertuar zbliżony do kasety, ale całkiem inaczej brzmiący. W składzie zespołu obok państwa Pomianowskich tym razem m. in. Marek Styczyński, wtedy w Atmanie, teraz w Karpatach Magicznych. Tłoczenie płyty okropne, nie dziwię się, że ludzkość tak szybko się przestawiła na kompakty. Proszę się częstować - mp3 320: Mediafire, 96 Mb; flac: strona A i strona B.
ps. w komentarzach znajdziecie wersję o poprawionym brzmieniu.

The sophomore long-player and the sole vinyl release from Raga Sangit. Apart from not being re-released on CD, this record is notable for featuring Marek Styczynski (of then Atman and now Magic Carpathians fame) on surmandala, zither's Indian counterpart. A serious contender for the worst pressed vinyl record I own. Anywyay, the music's lovely - mp3 320: Mediafire, 96 Mb or FLAC: side A and side B. (check the comments section for a somewhat better sounding lossless version)

środa, 21 stycznia 2009

Raga Sangit - okładka kasety







Dopchałem się wreszcie do skanera.
W filmie "Upał" jest scena, w której do Warszawy przyjeżdża nowy ambasador skądsiś i mówi: "Wieczorem przyniosę listy uwierzytelniające; zresztą nic specjalnego - 'uwierzytelniam tego i tego' ". No i z tymi okładkami jest to samo. Znawcy co najwyżej mogą dochodzić, jaki model kalgrafu zastosowano.

czwartek, 18 listopada 2010

Sławomir Kulpowicz + Czesław Niemen - "Samarpan" (1987)

Balsam dla duszy, proszę Państwa. Nikt wtedy w Polsce tak nie grał, teraz też nie. Jedna z najlepszych na świecie płyt z fuzją muzyki hinduskiej i jazzu. Później było już dużo słabiej (płyty "Sadhana", "East Side Story", "Kali Yuga"). Proszę się częstować: tymczasowy link ale niech tam

One of the best ever jazz/Indian crossover records was cut in Poland in 1987 by top jazz pianist Slawomir Kulpowicz, who since then turned towards listless new age muzak. This music though, completed with aid from - among others - bassiste extraordinaire Witold Szczurek, Raga Sangit's leader/tabla player Jerzy Pomianowski, and Polish rock music stalwart Czeslaw Niemen on vocals, sings in a most blissful, soaring and vibrant voice all the way through. No other way than dig it: this link will have to do for the time being