Sklep

„Nowy Obywatel” 23(74) / Wiosna 2017

Additional DescriptionMore Details

W numerze między innymi:

  • Co z tą Ameryką?
    Rozmowa z Thomasem Frankiem
    Trump jest zupełnie inny niż republikańscy politycy lat 90. Jego kampania wyborcza zajmowała się kwestiami gospodarczymi w sposób bardzo otwarty, nie bał się mówić o interesach klasy pracującej. Kiedy gospodarka amerykańska załamała się za sprawą machlojek na rynku mieszkaniowym i w finansach, reguły gry uległy zmianie. Ludzi przestały obchodzić wojny kulturowe, sprawy ekonomiczne znów stały się najważniejsze.
  • Ludzie bez głosu
    Rozmowa z dr. Piotrem Binderem
    Drażniło mnie, że społeczności popegeerowskie są tak schematycznie opisywane. Pierwsze pokolenie, które wyrosło w PGR-ach, które później straciło tam pracę i przestawiło się na tory regularnych wyjazdów za granicę, zarabiało nie tylko na bieżącą konsumpcję. Ludzie z pegeerów wyremontowali swoje domy, później płacili za edukację dzieci na niepublicznych uczelniach w wielkim mieście, a jeszcze później zaczęli spłacać kredyt swoich dzieci na mieszkanie w tymże dużym mieście. To byli ludzie, którzy pracowali niegdyś w PGR-ze: bez wielkiego kapitału kulturowego, bez wielkomiejskiego doświadczenia zawodowego. I to właśnie im w III RP doprawiono gębę.
  • Koniec postępowego neoliberalizmu
    Zwycięstwo Trumpa nie jest jedynie rewoltą przeciwko globalnemu kapitalizmowi. Jego wyborcy odrzucili postępowy neoliberalizm, perwersyjny sojusz, którego zrozumienie jest kluczem do pojęcia wyniku wyborów w USA. Postępowy neoliberalizm jest połączeniem głównych prądów obowiązujących w nowych ruchach społecznych (feminizmu, antyrasizmu, wielokulturowości, praw osób LGBTQ) z „odwiecznymi”, opartymi na usługach sektorami biznesu z najwyższej półki (Wall Street, Silicon Valley, Hollywood).
  • Bogaci zasługują na wysokie podatki
    Podatki nie cieszą się w Polsce zbytnim poważaniem. Propozycja ich podwyżki, nawet jeśli dotyczy tylko najbogatszej części społeczeństwa, jest traktowana jako zło konieczne i symptom nieciekawej sytuacji ekonomicznej państwa. Od razu spotyka się też z gwałtownym sprzeciwem. Atakujecie najbardziej zaradnych członków społeczeństwa! Szykujecie powrót do czasów komunizmu! Państwo rabuje obywateli! Na Zachodzie standardem są zaś podatki progresywne – i to zazwyczaj wyższe niż obowiązujące dziś w naszym kraju.
  • Bankructwa krajów i przejmowanie fabryk
    Pomimo życia w jednych z najbardziej zasobnych w urodzajną ziemię krajów na świecie ludzie nie mieli co jeść. Ani co robić. Całkiem liczni robotnicy po prostu przychodzili do swoich zakładów pracy. Czasem było tam coś do zrobienia, częściej nie. W tym miejscu rozpoczyna się historia „odzyskanych przedsiębiorstw”. Sytuacje, gdy kontakt z właścicielem lub zarządem nagle się urywał, a pracownicy przychodzili do pracy, w naturalny sposób prowadziły do przejęcia opuszczonej firmy. Robotnicy już bez właściciela starali się podtrzymać jej działanie.
  • Amfetamina ludu, czyli Trzecie Królestwo
    „Religia to opium dla ludu”. Któż z lewicowców nie znałby tej, niedokładnie cytowanej, frazy Karola Marksa? Niektórzy wręcz sprawiają wrażenie, jakby z całego dorobku myśliciela z Trewiru zapamiętali tylko to jedno zdanie. Twórca materializmu historycznego zauważa wszak, że religia może być też „protestem przeciw nędzy rzeczywistej”, motywacją do walki. Trzymając się medycznej analogii: ­„amfetaminą ludu”.

Więcej informacji o tym produkcie znajdziesz na jego podstronie.

Cena: 15.00 PLN

Loading Updating cart…

„Nowy Obywatel” 23(74) / Wiosna 2017 na czytniki ebooków

Additional DescriptionMore Details

W numerze między innymi:

  • Co z tą Ameryką?
    Rozmowa z Thomasem Frankiem
    Trump jest zupełnie inny niż republikańscy politycy lat 90. Jego kampania wyborcza zajmowała się kwestiami gospodarczymi w sposób bardzo otwarty, nie bał się mówić o interesach klasy pracującej. Kiedy gospodarka amerykańska załamała się za sprawą machlojek na rynku mieszkaniowym i w finansach, reguły gry uległy zmianie. Ludzi przestały obchodzić wojny kulturowe, sprawy ekonomiczne znów stały się najważniejsze.
  • Ludzie bez głosu
    Rozmowa z dr. Piotrem Binderem
    Drażniło mnie, że społeczności popegeerowskie są tak schematycznie opisywane. Pierwsze pokolenie, które wyrosło w PGR-ach, które później straciło tam pracę i przestawiło się na tory regularnych wyjazdów za granicę, zarabiało nie tylko na bieżącą konsumpcję. Ludzie z pegeerów wyremontowali swoje domy, później płacili za edukację dzieci na niepublicznych uczelniach w wielkim mieście, a jeszcze później zaczęli spłacać kredyt swoich dzieci na mieszkanie w tymże dużym mieście. To byli ludzie, którzy pracowali niegdyś w PGR-ze: bez wielkiego kapitału kulturowego, bez wielkomiejskiego doświadczenia zawodowego. I to właśnie im w III RP doprawiono gębę.
  • Koniec postępowego neoliberalizmu
    Zwycięstwo Trumpa nie jest jedynie rewoltą przeciwko globalnemu kapitalizmowi. Jego wyborcy odrzucili postępowy neoliberalizm, perwersyjny sojusz, którego zrozumienie jest kluczem do pojęcia wyniku wyborów w USA. Postępowy neoliberalizm jest połączeniem głównych prądów obowiązujących w nowych ruchach społecznych (feminizmu, antyrasizmu, wielokulturowości, praw osób LGBTQ) z „odwiecznymi”, opartymi na usługach sektorami biznesu z najwyższej półki (Wall Street, Silicon Valley, Hollywood).
  • Bogaci zasługują na wysokie podatki
    Podatki nie cieszą się w Polsce zbytnim poważaniem. Propozycja ich podwyżki, nawet jeśli dotyczy tylko najbogatszej części społeczeństwa, jest traktowana jako zło konieczne i symptom nieciekawej sytuacji ekonomicznej państwa. Od razu spotyka się też z gwałtownym sprzeciwem. Atakujecie najbardziej zaradnych członków społeczeństwa! Szykujecie powrót do czasów komunizmu! Państwo rabuje obywateli! Na Zachodzie standardem są zaś podatki progresywne – i to zazwyczaj wyższe niż obowiązujące dziś w naszym kraju.
  • Bankructwa krajów i przejmowanie fabryk
    Pomimo życia w jednych z najbardziej zasobnych w urodzajną ziemię krajów na świecie ludzie nie mieli co jeść. Ani co robić. Całkiem liczni robotnicy po prostu przychodzili do swoich zakładów pracy. Czasem było tam coś do zrobienia, częściej nie. W tym miejscu rozpoczyna się historia „odzyskanych przedsiębiorstw”. Sytuacje, gdy kontakt z właścicielem lub zarządem nagle się urywał, a pracownicy przychodzili do pracy, w naturalny sposób prowadziły do przejęcia opuszczonej firmy. Robotnicy już bez właściciela starali się podtrzymać jej działanie.
  • Amfetamina ludu, czyli Trzecie Królestwo
    „Religia to opium dla ludu”. Któż z lewicowców nie znałby tej, niedokładnie cytowanej, frazy Karola Marksa? Niektórzy wręcz sprawiają wrażenie, jakby z całego dorobku myśliciela z Trewiru zapamiętali tylko to jedno zdanie. Twórca materializmu historycznego zauważa wszak, że religia może być też „protestem przeciw nędzy rzeczywistej”, motywacją do walki. Trzymając się medycznej analogii: ­„amfetaminą ludu”.

Więcej informacji o tym produkcie znajdziesz na jego podstronie.

 

Pliki nie są zabezpieczone DRM, więc można je bez problemu otworzyć na wielu urządzeniach. Liczymy na uczciwość czytelników – jedynie kupując kwartalnik wspierasz jego wydawanie.

Uwaga!

  • pliki wysyłamy e-mailem w przeciągu 48 godzin, w dni powszednie po zaksięgowaniu wpłaty.

Cena: 7.50 PLN

Loading Updating cart…

„Nowy Obywatel” 22(73) / Zima 2016

Additional DescriptionMore Details

W numerze między innymi:

  • Oskarżam!
    Rozmowa z Ewą Andruszkiewicz
    Jolę Brzeską wywieźli do lasu i tam spalili. Mnie nawet nie musieliby nigdzie wywozić, wystarczyłoby podpalić drewniany domek. Wyobraźnia pracowała non stop, całą dobę. A w nocy, co przymknęłam oczy, to blask bijący od kominka stawiał mnie na równe nogi. Widziałam przerażoną twarz Joli wyłaniającą się z płomieni. Byliśmy i nadal jesteśmy wściekli. I zdumieni. Jolka z nas wszystkich była najinteligentniejsza. Jak ona się dała osaczyć, że wyszła z nimi?
  • Jeden wielki szwindel
    Rozmowa z Janem Śpiewakiem
    Opłaca się to wąskiej elicie – zblatowanym środowiskom prawniczym, politycznym, urzędniczym, biznesowym. Można to porównać z uwłaszczeniem nomenklatury i dawnej opozycji z lat 90. XX wieku. Dziś nie ma już państwowych fabryk, ale w domenie publicznej pozostały jeszcze kamienice, place, działki, na których stoją szkoły. To wszystko jest objęte uwłaszczeniem nowej elity.
  • Albo ustawa, albo bagno
    Rozmowa z dr. Tomaszem Luterkiem
    W Warszawie oddajemy kamienice, które były zadłużone po same dachy, po cichu uznając, że brak im obciążeń hipotecznych. To bardzo wyrywkowe traktowanie reprywatyzacji. Nie może być tak, że ktoś wybudował kamienicę w 1938 roku, wziął na to mnóstwo kredytów, a obecnie jego spadkobiercy odzyskują w całości majątek dziadziusia. Wartość nieruchomości po wojnie na ziemiach polskich była bardzo niska. Przecież to wszystko w znacznej mierze leżało w gruzach.
  • Narodziny, wzlot i upadek Anteusza. W piątą rocznicę śmierci Andrzeja Leppera
    Wielkomiejska lewica, która zastąpiła ideę sojuszu robotniczo-chłopskiego modnymi teoriami o „nowej klasie robotniczej” złożonej z „białych kołnierzyków”, traktowała wiejski ruch nieufnie. Gdy jednak poddamy program Samoobrony chłodnej politologicznej analizie, okazuje się, że ma on charakter klasycznie socjaldemokratyczny (tj. sprzed blairowsko-schröderowskiej transformacji). Samoobrona była czy też, mówiąc precyzyjnie, stawała się lewicą – lewicą plebejską, organicznie wyrastającą z codziennych problemów zwykłych ludzi.
  • (Nie)patriotyczna praca
    Od jakiegoś czasu coraz częściej słyszymy o patriotyzmie gospodarczym (lub ekonomicznym). W ciągu ostatnich kilku lat powstały liczne inicjatywy mające zachęcać do korzystania z usług i nabywania produktów polskich firm. Można już chyba mówić o swoistej modzie na kupowanie „naszego”. Ale czy „nasze” jest z definicji lepsze dla nas – społeczeństwa, pracowników, podatników, obywateli? W modelowej sytuacji, gdy każdy naród w imię patriotyzmu kupowałby jedynie swoje produkty i wspierał własnych przedsiębiorców, zawsze ostatecznie przegra kraj ze słabszą gospodarką, co pogłębi istniejące już różnice.
  • Smok a sprawa polska
    Dokonana w 2015 roku zmiana obozu rządzącego sprawiła, że ponownie wypłynęło pytanie o rolę Chin w polskiej polityce. Na fali daleko idących oficjalnych deklaracji o współpracy pojawiły się na forum publicznym rozważania dotyczące potencjalnie strategicznego charakteru relacji z Chinami. Mogłyby one umożliwić Polsce gospodarczą i polityczną kapitalizację rozwoju dalekowschodniego giganta, a znaczną rolę odgrywałby tu projekt Nowego Jedwabnego Szlaku. Bywa on postrzegany jako szansa realizacji idée fixe „alternatywnej” polskiej polityki zagranicznej: koncepcji Międzymorza. Nie brak też jednak głosów tonujących rozbuchane nadzieje i wskazujących na ogromną nierównowagę stron takiego partnerstwa.
  • W stronę pełnego zatrudnienia. Życie i myśl Michała Kaleckiego
    Nie ulega wątpliwości, że od czasów Mikołaja Kopernika nie było Polaka, który wniósłby do światowej ekonomii tak doniosły wkład jak Michał Kalecki. Zainteresowanie jego dorobkiem zdaje się w ostatnich latach rosnąć, jest odkrywany na nowo zarówno w naszym kraju, jak i poza jego granicami. Można jednocześnie powiedzieć, że ciągle nie jest dostatecznie doceniany, o czym świadczyć niezbyt powszechna świadomość, że to właśnie on głosił teorie prekursorskie wobec koncepcji Johna Maynarda Keynesa, jednego z najwybitniejszych i najbardziej wpływowych ekonomistów naszych czasów.

Więcej informacji o tym produkcie znajdziesz na jego podstronie.

Cena: 15.00 PLN

Loading Updating cart…

„Nowy Obywatel” 22(73) / Zima 2016 na czytniki ebooków

Additional DescriptionMore Details

W numerze między innymi:

  • Oskarżam!
    Rozmowa z Ewą Andruszkiewicz
    Jolę Brzeską wywieźli do lasu i tam spalili. Mnie nawet nie musieliby nigdzie wywozić, wystarczyłoby podpalić drewniany domek. Wyobraźnia pracowała non stop, całą dobę. A w nocy, co przymknęłam oczy, to blask bijący od kominka stawiał mnie na równe nogi. Widziałam przerażoną twarz Joli wyłaniającą się z płomieni. Byliśmy i nadal jesteśmy wściekli. I zdumieni. Jolka z nas wszystkich była najinteligentniejsza. Jak ona się dała osaczyć, że wyszła z nimi?
  • Jeden wielki szwindel
    Rozmowa z Janem Śpiewakiem
    Opłaca się to wąskiej elicie – zblatowanym środowiskom prawniczym, politycznym, urzędniczym, biznesowym. Można to porównać z uwłaszczeniem nomenklatury i dawnej opozycji z lat 90. XX wieku. Dziś nie ma już państwowych fabryk, ale w domenie publicznej pozostały jeszcze kamienice, place, działki, na których stoją szkoły. To wszystko jest objęte uwłaszczeniem nowej elity.
  • Albo ustawa, albo bagno
    Rozmowa z dr. Tomaszem Luterkiem
    W Warszawie oddajemy kamienice, które były zadłużone po same dachy, po cichu uznając, że brak im obciążeń hipotecznych. To bardzo wyrywkowe traktowanie reprywatyzacji. Nie może być tak, że ktoś wybudował kamienicę w 1938 roku, wziął na to mnóstwo kredytów, a obecnie jego spadkobiercy odzyskują w całości majątek dziadziusia. Wartość nieruchomości po wojnie na ziemiach polskich była bardzo niska. Przecież to wszystko w znacznej mierze leżało w gruzach.
  • Narodziny, wzlot i upadek Anteusza. W piątą rocznicę śmierci Andrzeja Leppera
    Wielkomiejska lewica, która zastąpiła ideę sojuszu robotniczo-chłopskiego modnymi teoriami o „nowej klasie robotniczej” złożonej z „białych kołnierzyków”, traktowała wiejski ruch nieufnie. Gdy jednak poddamy program Samoobrony chłodnej politologicznej analizie, okazuje się, że ma on charakter klasycznie socjaldemokratyczny (tj. sprzed blairowsko-schröderowskiej transformacji). Samoobrona była czy też, mówiąc precyzyjnie, stawała się lewicą – lewicą plebejską, organicznie wyrastającą z codziennych problemów zwykłych ludzi.
  • (Nie)patriotyczna praca
    Od jakiegoś czasu coraz częściej słyszymy o patriotyzmie gospodarczym (lub ekonomicznym). W ciągu ostatnich kilku lat powstały liczne inicjatywy mające zachęcać do korzystania z usług i nabywania produktów polskich firm. Można już chyba mówić o swoistej modzie na kupowanie „naszego”. Ale czy „nasze” jest z definicji lepsze dla nas – społeczeństwa, pracowników, podatników, obywateli? W modelowej sytuacji, gdy każdy naród w imię patriotyzmu kupowałby jedynie swoje produkty i wspierał własnych przedsiębiorców, zawsze ostatecznie przegra kraj ze słabszą gospodarką, co pogłębi istniejące już różnice.
  • Smok a sprawa polska
    Dokonana w 2015 roku zmiana obozu rządzącego sprawiła, że ponownie wypłynęło pytanie o rolę Chin w polskiej polityce. Na fali daleko idących oficjalnych deklaracji o współpracy pojawiły się na forum publicznym rozważania dotyczące potencjalnie strategicznego charakteru relacji z Chinami. Mogłyby one umożliwić Polsce gospodarczą i polityczną kapitalizację rozwoju dalekowschodniego giganta, a znaczną rolę odgrywałby tu projekt Nowego Jedwabnego Szlaku. Bywa on postrzegany jako szansa realizacji idée fixe „alternatywnej” polskiej polityki zagranicznej: koncepcji Międzymorza. Nie brak też jednak głosów tonujących rozbuchane nadzieje i wskazujących na ogromną nierównowagę stron takiego partnerstwa.
  • W stronę pełnego zatrudnienia. Życie i myśl Michała Kaleckiego
    Nie ulega wątpliwości, że od czasów Mikołaja Kopernika nie było Polaka, który wniósłby do światowej ekonomii tak doniosły wkład jak Michał Kalecki. Zainteresowanie jego dorobkiem zdaje się w ostatnich latach rosnąć, jest odkrywany na nowo zarówno w naszym kraju, jak i poza jego granicami. Można jednocześnie powiedzieć, że ciągle nie jest dostatecznie doceniany, o czym świadczyć niezbyt powszechna świadomość, że to właśnie on głosił teorie prekursorskie wobec koncepcji Johna Maynarda Keynesa, jednego z najwybitniejszych i najbardziej wpływowych ekonomistów naszych czasów.

Więcej informacji o tym produkcie znajdziesz na jego podstronie.

 

Pliki nie są zabezpieczone DRM, więc można je bez problemu otworzyć na wielu urządzeniach. Liczymy na uczciwość czytelników – jedynie kupując kwartalnik wspierasz jego wydawanie.

Uwaga!

  • pliki wysyłamy e-mailem w przeciągu 48 godzin, w dni powszednie po zaksięgowaniu wpłaty.

Cena: 7.50 PLN

Loading Updating cart…

Prenumerata roczna

„Nowy Obywatel” prosto do domu!

Prawie 50% ceny pisma sprzedawanego w salonach prasowych zabierają nam pośrednicy. Jakie są tego konsekwencje dla stabilności finansowej „Nowego Obywatela”, nie musimy Ci chyba tłumaczyć. Twoja prenumerata to konkretny, realny i bardzo duży wkład w umacnianie niezależności naszego wspólnego kwartalnika.

Prenumerata to:

  • 4 numery pisma w cenie 50 zł (oszczędzasz 10 zł rocznie)
  • dostawa prosto do domu
  • dostęp do archiwalnych numerów (po zarejestrowaniu się na naszej WWW)

Uwaga: dla osób posiadających prenumeratę zwykłą istnieje możliwość dokupienia dostępu od prenumeraty klubowej.

Additional DescriptionMore Details

Zobacz szczegółowe informacje o zasadach prenumeraty.

Osoby zainteresowane prenumeratą zagraniczną prosimy o kontakt w celu uzgodnienia szczegółów. Koszt wysyłki czterech numerów wynosi (stan na styczeń 2013 r.): Europa (plus Cypr, Rosja, Izrael) – 120 PLN, Ameryka Północna, Afryka – 160 PLN, Ameryka Środkowa i Południowa oraz Azja – 180 PLN, Australia i Oceania – 280. Czytelnikom z zagranicy serdecznie rekomendujemy prenumeratę elektroniczną.


Zobacz też :

 

Cena: 50.00 PLN

Loading Updating cart…

„Nowy Obywatel” 21(72) / Jesień 2016

Additional DescriptionMore Details

W numerze między innymi:

  • Samotni, zbędni, bezdomni
    Rozmowa z Adrianą Porowską
    W Polsce w tego typu sytuacjach ludzie zostają na ogół sami ze sobą. Próbują na przykład łączyć na różne sposoby obciążającą opiekę nad chorym współmałżonkiem z pracą zarobkową. Zastanawiają się wtedy, na co właściwie wydawać pieniądze – na raty kredytu, na leki, na rehabilitację, „amortyzowanie” wszelkich możliwych kosztów choroby? A jeśli jeszcze jest dziecko? W dodatku sądzimy często, że bezdomność dotyka tylko ludzi źle wykształconych, wykonujących słabo opłacane prace fizyczne. Ale miałam u siebie również dwóch dziennikarzy. Jeden z nich właśnie się usamodzielnia, dostał mieszkanie. To przecież też zawód wykonywany obecnie najczęściej na umowę zlecenie. W sytuacji choroby zostali bez środków do życia, bo nie byli w stanie wykonywać swoich obowiązków. Nie zarabiali kokosów – w tej branży nie każdy ma dochody jak Kuba Wojewódzki.
  • Kto tu naprawdę rządzi?
    Rozmowa z dr. hab. Tomaszem Zaryckim
    Bardzo trudno zrozumieć polską kulturę, także tę współczesną, bez odwołania do schematu pan-cham, który stanowi jedno z istotnych narzędzi budowania inteligenckiej pozycji. Bycie „człowiekiem kulturalnym” jest w Polsce bardzo ważnym atutem i potężną bronią, umożliwiającą przyjmowanie dominującego miejsca w hierarchii społecznej.
  • Niezabliźnione
    Rozmowa z Martą Dzido i Piotrem Śliwowskim
    Było kilka wyzwalaczy, sytuacji, które sprawiały, że chwytaliśmy się za głowy. Marta pewnego dnia wróciła do domu i opowiedziała mi historię, którą usłyszała podczas nagrywania Małgorzaty Tarasiewicz, gdańskiej działaczki ruchu Wolność i Pokój. To była opowieść o losach Sekcji Kobiet, która powstała w ramach struktur NSZZ „Solidarność” w początkach III RP. Przedstawicielki tej sekcji zabrały głos w sprawie przepychanej wówczas przez prawicę i Kościół ustawy antyaborcyjnej. Ich zdanie szło pod prąd oficjalnego stanowiska związku. Marian Krzaklewski, ówczesny szef „Solidarności”, doprowadził do tego, że Sekcja Kobiet została rozwiązana. Przyszedł 10 kwietnia 2010 r. i sprawa współpracy przy realizacji filmu została zawieszona. Wówczas wstrząsnęła nami krótka informacja na pasku jednej z telewizji, że w katastrofie zginęła również Anna Walentynowicz. Obok jej nazwiska zapisano: „osoba towarzysząca”. Uderzyło nas to. Mieliśmy wrażenie, że dla wielu ludzi to zupełnie anonimowa osoba. I że z czasem zostanie kompletnie zapomniana, wyrugowana z powszechnej historii.
  • Za mało, za ciasno, za drogo – mieszkalnictwo w Polsce
    Prowadzenie sprawnej polityki mieszkaniowej, skutecznie odpowiadającej na potrzeby obywateli, to jedno z ważniejszych zadań każdej szanującej się wspólnoty politycznej. Posiadanie dachu nad głową to sprawa zupełnie podstawowa. W ostatnim 25-leciu nastąpiła abdykacja państwa ze sfery mieszkaniowej. Zasób mieszkaniowy jest w Polsce bardzo zły zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym.
  • Muzyka wsi
    Muzyka tradycyjna znów się podoba, znów ciekawi. W całym kraju co chwilę odbywają się tabory taneczne, potańcówki, warsztaty, a młodsi pilnie podsłuchują wiekowych mistrzów śpiewu i tańca. Telewizja publiczna nadaje cykl programów „Dzika Muzyka”, w których reporterzy wędrują po kraju i odwiedzają lokalnych artystów. Wydawałoby się, że nigdy zainteresowanie tego typu muzyką nie było aż tak duże – i to właśnie w jej najbardziej autentycznej wersji, nie tej kuratorowanej przez ekspertów z miasta. Tak jakby pojawiła się szansa na porzucenie wieloletniego bagażu i docenienie muzyki samej w sobie.
  • Program Bolsa Família w centrum uwagi: ubóstwo, klientelizm i obywatelstwo
    Rozmowa z Flávio Eiró
    To największy pod względem liczby korzystających z pomocy program warunkowych transferów pieniężnych na świecie. Obecnie jego beneficjentami jest ponad 14 milionów rodzin, czyli około 50 mln osób – jedna czwarta ludności Brazylii. Jest on skierowany do osób żyjących poniżej poziomu ubóstwa i skrajnego ubóstwa. Warunki, które należy spełnić, by stać się beneficjentem programu, to szczepienie dzieci i posyłanie ich do szkoły oraz regularne badania medyczne kobiet w ciąży. „Świadczenia na rzecz Przezwyciężenia Skrajnego Ubóstwa” to część szerszego planu „Brazylia bez Ubóstwa” (Brasil Sem Miséria). Program jest postrzegany jako udany i stanowi modelowe rozwiązanie dla całej Ameryki Łacińskiej i innych krajów świata. Jest słusznie uważany za przełom w rozwoju brazylijskiej pomocy społecznej, ponieważ zapewnił rodzinom dotkniętym ubóstwem zagwarantowany prawem dochód.

Uwaga! Do tego numeru dołączona jest nieodpłatnie broszura „Wędrując” Henry’ego Davida Thoreau.

Więcej informacji o tym produkcie znajdziesz na jego podstronie.

Cena: 15.00 PLN

Loading Updating cart…

„Nowy Obywatel” 21(72) / Jesień 2016 na czytniki ebooków

Additional DescriptionMore Details

W numerze między innymi:

  • Samotni, zbędni, bezdomni
    Rozmowa z Adrianą Porowską
    W Polsce w tego typu sytuacjach ludzie zostają na ogół sami ze sobą. Próbują na przykład łączyć na różne sposoby obciążającą opiekę nad chorym współmałżonkiem z pracą zarobkową. Zastanawiają się wtedy, na co właściwie wydawać pieniądze – na raty kredytu, na leki, na rehabilitację, „amortyzowanie” wszelkich możliwych kosztów choroby? A jeśli jeszcze jest dziecko? W dodatku sądzimy często, że bezdomność dotyka tylko ludzi źle wykształconych, wykonujących słabo opłacane prace fizyczne. Ale miałam u siebie również dwóch dziennikarzy. Jeden z nich właśnie się usamodzielnia, dostał mieszkanie. To przecież też zawód wykonywany obecnie najczęściej na umowę zlecenie. W sytuacji choroby zostali bez środków do życia, bo nie byli w stanie wykonywać swoich obowiązków. Nie zarabiali kokosów – w tej branży nie każdy ma dochody jak Kuba Wojewódzki.
  • Kto tu naprawdę rządzi?
    Rozmowa z dr. hab. Tomaszem Zaryckim
    Bardzo trudno zrozumieć polską kulturę, także tę współczesną, bez odwołania do schematu pan-cham, który stanowi jedno z istotnych narzędzi budowania inteligenckiej pozycji. Bycie „człowiekiem kulturalnym” jest w Polsce bardzo ważnym atutem i potężną bronią, umożliwiającą przyjmowanie dominującego miejsca w hierarchii społecznej.
  • Niezabliźnione
    Rozmowa z Martą Dzido i Piotrem Śliwowskim
    Było kilka wyzwalaczy, sytuacji, które sprawiały, że chwytaliśmy się za głowy. Marta pewnego dnia wróciła do domu i opowiedziała mi historię, którą usłyszała podczas nagrywania Małgorzaty Tarasiewicz, gdańskiej działaczki ruchu Wolność i Pokój. To była opowieść o losach Sekcji Kobiet, która powstała w ramach struktur NSZZ „Solidarność” w początkach III RP. Przedstawicielki tej sekcji zabrały głos w sprawie przepychanej wówczas przez prawicę i Kościół ustawy antyaborcyjnej. Ich zdanie szło pod prąd oficjalnego stanowiska związku. Marian Krzaklewski, ówczesny szef „Solidarności”, doprowadził do tego, że Sekcja Kobiet została rozwiązana. Przyszedł 10 kwietnia 2010 r. i sprawa współpracy przy realizacji filmu została zawieszona. Wówczas wstrząsnęła nami krótka informacja na pasku jednej z telewizji, że w katastrofie zginęła również Anna Walentynowicz. Obok jej nazwiska zapisano: „osoba towarzysząca”. Uderzyło nas to. Mieliśmy wrażenie, że dla wielu ludzi to zupełnie anonimowa osoba. I że z czasem zostanie kompletnie zapomniana, wyrugowana z powszechnej historii.
  • Za mało, za ciasno, za drogo – mieszkalnictwo w Polsce
    Prowadzenie sprawnej polityki mieszkaniowej, skutecznie odpowiadającej na potrzeby obywateli, to jedno z ważniejszych zadań każdej szanującej się wspólnoty politycznej. Posiadanie dachu nad głową to sprawa zupełnie podstawowa. W ostatnim 25-leciu nastąpiła abdykacja państwa ze sfery mieszkaniowej. Zasób mieszkaniowy jest w Polsce bardzo zły zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym.
  • Muzyka wsi
    Muzyka tradycyjna znów się podoba, znów ciekawi. W całym kraju co chwilę odbywają się tabory taneczne, potańcówki, warsztaty, a młodsi pilnie podsłuchują wiekowych mistrzów śpiewu i tańca. Telewizja publiczna nadaje cykl programów „Dzika Muzyka”, w których reporterzy wędrują po kraju i odwiedzają lokalnych artystów. Wydawałoby się, że nigdy zainteresowanie tego typu muzyką nie było aż tak duże – i to właśnie w jej najbardziej autentycznej wersji, nie tej kuratorowanej przez ekspertów z miasta. Tak jakby pojawiła się szansa na porzucenie wieloletniego bagażu i docenienie muzyki samej w sobie.
  • Program Bolsa Família w centrum uwagi: ubóstwo, klientelizm i obywatelstwo
    Rozmowa z Flávio Eiró
    To największy pod względem liczby korzystających z pomocy program warunkowych transferów pieniężnych na świecie. Obecnie jego beneficjentami jest ponad 14 milionów rodzin, czyli około 50 mln osób – jedna czwarta ludności Brazylii. Jest on skierowany do osób żyjących poniżej poziomu ubóstwa i skrajnego ubóstwa. Warunki, które należy spełnić, by stać się beneficjentem programu, to szczepienie dzieci i posyłanie ich do szkoły oraz regularne badania medyczne kobiet w ciąży. „Świadczenia na rzecz Przezwyciężenia Skrajnego Ubóstwa” to część szerszego planu „Brazylia bez Ubóstwa” (Brasil Sem Miséria). Program jest postrzegany jako udany i stanowi modelowe rozwiązanie dla całej Ameryki Łacińskiej i innych krajów świata. Jest słusznie uważany za przełom w rozwoju brazylijskiej pomocy społecznej, ponieważ zapewnił rodzinom dotkniętym ubóstwem zagwarantowany prawem dochód.

Uwaga! Do tego numeru dołączona jest nieodpłatnie broszura „Wędrując” Henry’ego Davida Thoreau.

Więcej informacji o tym produkcie znajdziesz na jego podstronie.

 

Pliki nie są zabezpieczone DRM, więc można je bez problemu otworzyć na wielu urządzeniach. Liczymy na uczciwość czytelników – jedynie kupując kwartalnik wspierasz jego wydawanie.

Uwaga!

  • pliki wysyłamy e-mailem w przeciągu 48 godzin, w dni powszednie po zaksięgowaniu wpłaty.

Cena: 7.50 PLN

Loading Updating cart…

Prenumerata roczna na czytniki e-booków

Prenumerata 4 numerów kwartalnika „Nowy Obywatel” w wersji elektronicznej, w dwóch popularnych formatach:

  • .ePub – standard obsługiwany przez większość czytników eBooków,
  • .mobi – przygotowany specjalnie z myślą o użytkownikach Amazon Kindle.

Wydanie elektroniczne zawiera wszystkie artykuły znajdujące się w wersji papierowej pisma.

Uwaga: dla osób posiadających prenumeratę elektroniczną istnieje możliwość dokupienia dostępu od prenumeraty klubowej.

Additional DescriptionMore Details

Pliki nie są zabezpieczone DRM, więc można je bez problemu otworzyć na wielu urządzeniach. Liczymy na uczciwość czytelników – jedynie kupując kwartalnik wspierasz jego wydawanie. Uwaga!

  • wersja elektroniczna nie zawiera zdjęć/ilustracji (ale za to jest o połowę tańsza niż papierowa ;)
  • pliki wysyłamy e-mailem w ciągu 24 godzin, w dni powszednie po zaksięgowaniu wpłaty.

Cena: 25.00 PLN

Loading Updating cart…

„Nowy Obywatel” 20(71) / Lato 2016

Additional DescriptionMore Details

W numerze między innymi:

  • Rzeczpospolita Wyzysku
    Rozmowa z Katarzyną Dudą
    Chodzi o w pełni świadomą politykę zlecania usług tak, aby było taniej, choć kosztem pracowników. To nie jest ciche przyzwolenie – to jest wręcz instytucjonalny nakaz. W jednym z postępowań w ramach zamówienia publicznego spotkałam się ze szczegółowym opisem tego, jak będzie punktowany papier toaletowy, szary, niebieski, zielony i najwyżej punktowany biały. Ale klauzuli propracowniczej nie zawarto. Pracownik jest marginalizowany – celem jest zakup najtańszej usługi.
  • Tylko prawda jest nieciekawa?
    Rozmowa z prof. Jerzym Eislerem
    Przez kogo oni są niby dzisiaj wyklęci? Kiedy Jerzy Ślaski pisał o nich książkę w końcu lat 80., to rzeczywiście byli wyklęci – w tym sensie, że nie było ich w pamięci zbiorowej. Ale dziś zaliczyliśmy zwrot o 180 stopni. Jeśli spytamy na ulicy stu ludzi, którzy w ogóle coś wiedzą, czytają, to podejrzewam, że więcej osób słyszało o „Ince” i „Łupaszce” niż np. o generałach Roweckim czy Komorowskim. A przecież to byli ich dowódcy. Autentyczne bohaterstwo wybranych postaci zostało w ciągu paru lat wykreowane tak, jak w popkulturze kreuje się idoli. Dobrym przykładem jest rotmistrz Witold Pilecki. Wspaniała postać, bohater. Ale gdy pisze do mnie pięćdziesiąta szkoła, że oni organizują konkurs o Pileckim, który jest taki nieznany, a powinien być, to chwytam się za głowę.
  • Polskie zdrowie przednowoczesne
    Rozmowa z Marią Liburą
    W USA ta sama usługa kosztuje kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lub kilkaset razy więcej niż w Europie. Są badania, które pokazują, ile kosztuje ta sama operacja stawu biodrowego w różnych krajach w systemie publicznym i u świadczeniodawców prywatnych działających na zasadach komercyjnych. Pokazują one, że we wszystkich badanych krajach ta sama usługa jest o połowę tańsza w systemie publicznym aniżeli komercyjnym. Ponadto istnieją duże różnice między różnymi krajami – np. w USA w systemie publicznym ta sama operacja kosztuje 2,5 razy więcej niż we Francji. Stany Zjednoczone są fantastycznym przykładem tego, że wolny rynek w ochronie zdrowia ma zupełnie inne skutki, niż wielu by się wydawało.
  • Komu, co, ile i jak dać? Wyzwania i problemy polityki społecznej w dobie politycznego przełomu
    Niestety, przedwyborcze zapowiedzi, dokumenty programowe i pierwsze miesiące nowych rządów nie napawają zbytnią nadzieją na sprawne przeprowadzanie zmian. Większość wyzwań nie pojawia się w agendzie politycznej rządzących, a jeśli już, to w formie ogólnikowych wzmianek. Inne wymiary polityki rodzinnej, w krajach zachodnich traktowane jako zasadnicze, jak choćby rozwój infrastruktury opiekuńczej, pokazują, że możemy nawet obawiać się regresu.
  • Grajmy w zielone! Ochrona środowiska a interes narodowy
    Ochrona środowiska, prawa zwierząt i kwestie zmian klimatycznych budzą w Polsce wiele kontrowersji. Środowiska prawicowo-konserwatywne zarzucają organizacjom proekologicznym „lewactwo” i postawę sprzeczną z polskim interesem narodowym. Z drugiej strony bywa, że postulaty organizacji chroniących środowisko są, delikatnie mówiąc, niemożliwe do spełnienia lub ich spełnienie prowadziłoby w krótkim czasie do załamania się rynku pracy, bezrobocia i w konsekwencji zwiększenia siły antyekologicznych partii neoliberalnych. Czy ochrony przyrody na pewno nie da się połączyć z interesem narodowym? Nie sądzę. Odpowiedzialny i proekologicznie nastawiony obywatel może być dobrym polskim patriotą, i na odwrót.
  • Błogosławieni
    Lewica zawdzięcza chrześcijaństwu więcej, niż chciałaby przyznać. Idea, że ludzie są równi wobec Boga, zaowocowała egalitaryzmem społecznym. Przekonanie, że wszyscy są dziećmi jedynego Boga, którego panowanie rozciąga się na cały świat i przekracza plemienne panteony, legło u podstaw uniwersalizmu. Nawet koncepcja Postępu nie mogłaby zaistnieć bez wcześniejszego zadomowienia się w ludzkich umysłach linearnej koncepcji czasu, w myśl której historia dzieje się od punktu Alfa do punktu Omega, od stworzenia świata do paruzji… Tak, chrześcijaństwo było ruchem rewolucyjnym. Nawet jeśli niektóre z tych idei występowały wcześniej (np. w stoicyzmie), to dopiero ono poniosło je w masy. Było także u swego zarania ruchem ludowym.

Więcej informacji o tym produkcie znajdziesz na jego podstronie.

Cena: 10.00 PLN

Loading Updating cart…

„Nowy Obywatel” 20(71) / Lato 2016 na czytniki ebooków

Additional DescriptionMore Details

W numerze między innymi:

  • Rzeczpospolita Wyzysku
    Rozmowa z Katarzyną Dudą
    Chodzi o w pełni świadomą politykę zlecania usług tak, aby było taniej, choć kosztem pracowników. To nie jest ciche przyzwolenie – to jest wręcz instytucjonalny nakaz. W jednym z postępowań w ramach zamówienia publicznego spotkałam się ze szczegółowym opisem tego, jak będzie punktowany papier toaletowy, szary, niebieski, zielony i najwyżej punktowany biały. Ale klauzuli propracowniczej nie zawarto. Pracownik jest marginalizowany – celem jest zakup najtańszej usługi.
  • Tylko prawda jest nieciekawa?
    Rozmowa z prof. Jerzym Eislerem
    Przez kogo oni są niby dzisiaj wyklęci? Kiedy Jerzy Ślaski pisał o nich książkę w końcu lat 80., to rzeczywiście byli wyklęci – w tym sensie, że nie było ich w pamięci zbiorowej. Ale dziś zaliczyliśmy zwrot o 180 stopni. Jeśli spytamy na ulicy stu ludzi, którzy w ogóle coś wiedzą, czytają, to podejrzewam, że więcej osób słyszało o „Ince” i „Łupaszce” niż np. o generałach Roweckim czy Komorowskim. A przecież to byli ich dowódcy. Autentyczne bohaterstwo wybranych postaci zostało w ciągu paru lat wykreowane tak, jak w popkulturze kreuje się idoli. Dobrym przykładem jest rotmistrz Witold Pilecki. Wspaniała postać, bohater. Ale gdy pisze do mnie pięćdziesiąta szkoła, że oni organizują konkurs o Pileckim, który jest taki nieznany, a powinien być, to chwytam się za głowę.
  • Polskie zdrowie przednowoczesne
    Rozmowa z Marią Liburą
    W USA ta sama usługa kosztuje kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lub kilkaset razy więcej niż w Europie. Są badania, które pokazują, ile kosztuje ta sama operacja stawu biodrowego w różnych krajach w systemie publicznym i u świadczeniodawców prywatnych działających na zasadach komercyjnych. Pokazują one, że we wszystkich badanych krajach ta sama usługa jest o połowę tańsza w systemie publicznym aniżeli komercyjnym. Ponadto istnieją duże różnice między różnymi krajami – np. w USA w systemie publicznym ta sama operacja kosztuje 2,5 razy więcej niż we Francji. Stany Zjednoczone są fantastycznym przykładem tego, że wolny rynek w ochronie zdrowia ma zupełnie inne skutki, niż wielu by się wydawało.
  • Komu, co, ile i jak dać? Wyzwania i problemy polityki społecznej w dobie politycznego przełomu
    Niestety, przedwyborcze zapowiedzi, dokumenty programowe i pierwsze miesiące nowych rządów nie napawają zbytnią nadzieją na sprawne przeprowadzanie zmian. Większość wyzwań nie pojawia się w agendzie politycznej rządzących, a jeśli już, to w formie ogólnikowych wzmianek. Inne wymiary polityki rodzinnej, w krajach zachodnich traktowane jako zasadnicze, jak choćby rozwój infrastruktury opiekuńczej, pokazują, że możemy nawet obawiać się regresu.
  • Grajmy w zielone! Ochrona środowiska a interes narodowy
    Ochrona środowiska, prawa zwierząt i kwestie zmian klimatycznych budzą w Polsce wiele kontrowersji. Środowiska prawicowo-konserwatywne zarzucają organizacjom proekologicznym „lewactwo” i postawę sprzeczną z polskim interesem narodowym. Z drugiej strony bywa, że postulaty organizacji chroniących środowisko są, delikatnie mówiąc, niemożliwe do spełnienia lub ich spełnienie prowadziłoby w krótkim czasie do załamania się rynku pracy, bezrobocia i w konsekwencji zwiększenia siły antyekologicznych partii neoliberalnych. Czy ochrony przyrody na pewno nie da się połączyć z interesem narodowym? Nie sądzę. Odpowiedzialny i proekologicznie nastawiony obywatel może być dobrym polskim patriotą, i na odwrót.
  • Błogosławieni
    Lewica zawdzięcza chrześcijaństwu więcej, niż chciałaby przyznać. Idea, że ludzie są równi wobec Boga, zaowocowała egalitaryzmem społecznym. Przekonanie, że wszyscy są dziećmi jedynego Boga, którego panowanie rozciąga się na cały świat i przekracza plemienne panteony, legło u podstaw uniwersalizmu. Nawet koncepcja Postępu nie mogłaby zaistnieć bez wcześniejszego zadomowienia się w ludzkich umysłach linearnej koncepcji czasu, w myśl której historia dzieje się od punktu Alfa do punktu Omega, od stworzenia świata do paruzji… Tak, chrześcijaństwo było ruchem rewolucyjnym. Nawet jeśli niektóre z tych idei występowały wcześniej (np. w stoicyzmie), to dopiero ono poniosło je w masy. Było także u swego zarania ruchem ludowym.

Więcej informacji o tym produkcie znajdziesz na jego podstronie.

 

Pliki nie są zabezpieczone DRM, więc można je bez problemu otworzyć na wielu urządzeniach. Liczymy na uczciwość czytelników – jedynie kupując kwartalnik wspierasz jego wydawanie.

Uwaga!

  • pliki wysyłamy e-mailem w przeciągu 48 godzin, w dni powszednie po zaksięgowaniu wpłaty.

Cena: 7.50 PLN

Loading Updating cart…
Ładowanie...Aktualizowanie…

Możliwość komentowania jest wyłączona.