Niedziela, 1 września, upłynęła w Rumunii pod znakiem protestów przeciwko przyjętemu w zeszłym tygodniu przez rząd rumuński projektowi ustawy, która zezwala na wznowienie wydobycia złota w kopalni w Roşia Montană. Wznowienie działalności kopalni wzbudza kontrowersje od wielu lat, ponieważ do wydobywania cennego kruszcu ma być zastosowana niebezpieczna dla środowiska naturalnego metoda wykorzystująca roztwór cyjanku sodu, którego używa się do rozpuszczania i pozyskiwania złota z rudy. Eksploatacja miałaby się rozpocząć w listopadzie 2016 roku. Na podstawie

Trwające od kilku dni antyrządowe wystąpienia w Rumunii przerodziły się w zamieszki i starcia z policją. Ponad 40 osób zostało zatrzymanych, a 50 trzeba było udzielić pomocy medycznej. Uczestnicy manifestacji w Bukareszcie, obrzucili policję petardami, kamieniami oraz butelkami. Policjanci odpowiedzieli armatkami wodnymi i gazem łzawiącym. Masowe wystąpienia trwają w różnych miastach Rumunii już czwarty dzień. W tym czasie wzięły w nich udział ponad 4 tysiące osób. Demonstranci domagają się dymisji prezydenta kraju Traiana Basescu oraz

Setki Rumunów protestowały wczoraj (25.06.2010) przeciwko programowi oszczędnościowemu rządu. Odbył się marsz na pałac prezydencki w Bukareszcie, w którym protestujący wyrażali niezadowolenie z planów obniżenia wynagrodzeń pracownikom sektora publicznego o jedną czwartą oraz z 15 procentowej obniżki emerytur. „Nie mamy już nic do stracenia”, mówi jedna z kobiet – „Musimy walczyć z cięciami” „Podjęliśmy już działania