Niemieckie władze po wydarzeniach w Hamburgu zdecydowały się cenzurować anarchistyczne media. Odbyło się nawet specjalne posiedzenie ministerstwa spraw wewnętrznych, gdzie minister Thomas de Maiziere przedstawił raport liczący siedem stron z przykładowymi wpisami ze strony linksunten.indymedia.org
Działająca od 2009 roku strona była platformą wymiany informacji, raportów z akcji bezpośrednich i anarchistycznych komunikatów. Władzę w oświadczeniu straszyły, że portal stanowi “główną platformę komunikacyjną wśród skłaniających się ku przemocy przedstawicieli skrajnej lewicy” oraz jest pełen “niekonstytucyjnych treści skrajnie lewicowych”. “Niektóre wpisy dotyczyły bezpośrednio zamieszek podczas szczytu G20, np. apeli o atakowanie policjantów z użyciem środków pirotechnicznych. To wykracza poza granice dopuszczalnej kultury protestu” – powiedział szef MSW.
Odebrano i przetłumaczono na angielski dnia 21.08.17:
Akcje równocześnie przeciwko konsulatowi Argentyny co burżujskimi ulicami w Porto Alegre: Santiago Maldonado zaginął i nie pozostaje to nam obojętne.
W dwóch akcjach Argentyński konsulat został zaatakowany butelkami z farbą, a w tym samym czasie w zwykły biały dzień jedna z ulic została sparaliżowana ogniami nienawiści i barykadami. Zrobiliśmy ulotki i banner wzywający do ponownego ukazania się Santiago żywego oraz w solidarności z aktywistami z plemienia Mapuczy, zostawiliśmy ulotki w obydwu miejscach.
Począwszy od 4 kwietnia 2017 r. rozwijało się w Wenezueli powstanie ludowe przeciwko dyktaturze Nicolása Maduro. Wkrótce wyślemy serię wywiadów z towarzyszami i towarzyszkami, którzy byli więzieni i torturowani za udział w protestach. Będziemy wdzięczni za tłumaczenie tych wywiadów i rozpowszechnianie ich w innych językach.
W kwietniu jeden z naszych towarzyszy w Cagia został aresztowany w Cagua za udział w obronie społeczności przed atakami z Boliwariańskiej Gwardii Narodowej (BGN) i policji w Aragua (PoliAragua). W celu zapewnienia mu bezpieczeństwa nazwiemy go Wojownikiem Wolności.
Rozmawialiśmy z nim po jego wyjściu z aresztu. W tej chwili jest w dobrej formie zarówno fizycznej jak i psychicznej. W tym wywiadzie opowiada o swoim, trwającym miesiąc, areszcie oraz stanowisku jakie anarchiści powinni zająć w tym powstaniu ludowym.
Od lat różne elementy państwowego aparatu represji zlecają śledztwa na samej podstawie statusu politycznego osoby podejrzanej. Jest to status anarchisty czy anarchistki, zwłaszcza takich, którzy zamieniają swoje idee w czyny, takich którzy przenoszą swoje dążenia na płaszczyznę zbrojną i atakują władze państwowe. Tak też każde śledztwo ma coś wspólnego z możliwym prześladowaniem Towarzysz-y/-ek, zgodnie z prawami ich “demokracji”. Prześladowania ze strony policji, zaczynające się od SMS-ów i rosnące do poziomu wszelkich możliwych działań, nie są nową rzeczą w kręgach anarchistycznych. Z drugiej strony jest długa historia intensywnych prześladowań zakrojonych na skalę odpowiadającą tamtejszej pokaźnej sile Towarzysz-y/-ek zaangażowanych w akcję bezpośrednią i interwecje w krajach takich jak Chile czy Włochy
Otwarcie czczący Hitlera Ruch Narodowo – Socjalistyczny (NSM) oznajmił iż dołączy do Richarda Spencera na pochodzie „Unite the Right” w Charlottesvile odbywającym dwunastego sierpnia, kontrdemonstracja Antify zaczęła się tego samego dnia o godzinie dziewiątej.
Po ekstremalnych wydarzeniach w Charlottesville oczy ludzi zwróciły się ponownie ku dziesiątkom pomników konfederatów w całych Stanach Zjednoczonych. Wielu ludzi chcę usunięcia wszelkich symboli, pomników czy innych zabytków ze przestrzeni publicznej celebrujących kontrowersyjny okres wojny secesyjnej. W całym USA są ich prawdopodobnie setki.
Przedstawiamy mapkę prezentującą usunięte pomniki lub inne obiekty (na czerwono) oraz niektóre obiekty zaproponowane do usunięcia jako kolejne (na czarno). Mapa aktualizowana 18 sierpnia tego roku.
Gdy przybyliśmy na miejsce zapadał już zmrok. Drzewa wśród których było wiele „żelaznych” ich listowie szeleściło cicho, lekka mżawka wypełniała ciepłe, sierpniowe powietrze wilgocią, czuło się niesamowity nastrój wtajemniczenia w coś ważnego…i zaczęło się knucie przeciw kapitalizmowi…
A tak naprawdę to przyjechaliśmy przed południem i po kilkudziesięciominutowym spacerze pod górę mogliśmy rozbić swoje tymczasowe mieszkanko. Obóz odbywał się od 12-20 sierpnia, w bliżej nieokreślonej górskiej okolicy.
Ludzie zostali pobici, domy zostały spalone, antyczne meble spłonęły, książki zagubiono na zawsze. Huragan żandarmerii przeszedł przez miasto Cushamen w ostatni poniedziałek (31 lipca), powodując zniszczenia w imię korporacji mody Benetton Group, a jedna osoba nadal jest zaginiona – anarchista i aktywista Santiago Maldonado.
Santiago, który mieszka w El Bolson, można częściej spotkać w bibliotece w Rio, ale ma przyjaciół w Cushamen i był tam w odwiedzinach, kiedy został złapany podczas nalotu, w którym ponad 100 policjantów wjechało do miasta i brutalnie spacyfikowało miejscową ludność.
Obecna rewolucja społeczna w Rożawie (zachodni Kurdistan, Syria) jest jednym z największych przykładów zbrojnych, samoorganizujących się i autonomicznych rewolucyjnych praxis XXI wieku. W brutalnej wojnie domowej w Syrii, która pochłonęła życie pół miliona osób, lud kurdyjski wraz z innymi grupami etnicznymi, w tym Jazydami, Arabami, Asyryjczykami, Ormianami, Turkmenami i Turkami oraz cudzoziemcami z innych krajów spoza regionu, stawili czoła zarówno barbarzyństeu Baszara al-Assada, jak i teokratycznemu totalitarizmu Daesh (ISIS) w celu stworzenia demokratycznego podmiotu przekraczającego archetypowe państwo narodowe.
Pomimo że protesty Hamburgu są już przeszłością, instytucje państwa kontynuują swoją machinę repesji.
Obecnie 51 akywistów oczekuje na proces. Grożą im wyroki nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wielu anarchistów z różnych miast i krajów zdecydowało się na wyjście na ulice w celu wyrażenia solidarności. Kijowscy anarchiści również łączą się w akcji solidarnościowej, która przybrała formę pikiety pod niemieckim konsulatem.
Nasza solidarność jest mocniejsza niż mury waszych więzień!