WOT mają podlegać tylko ministrowi obrony. Nie będą dodatkowym rodzajem sił zbrojnych, a równoległą armią, mającą zwalczać też „niemilitarne zagrożenia wewnątrz kraju”. Łukasz Głowala Czytaj także Cztery śledztwa w sprawie Smoleńska. Teraz będą dowodzić, że doszło do „zdrady dyplomatycznej” Skoro nie sposób udowodnić zamachu, trzeba sięgnąć po tezę o spisku i zdradzie.Misiewicz