Właśnie dobiega końca jedna z głośniejszych politycznych batalii sądowych we Francji. Trwające siedem lat pełne niespójności i meandrów dochodzenie przeciwko „komórce anarchistycznej”, znanej bliżej jako „10 z Tarnac”*, okazało się fiaskiem i polityczną farsą. Grupę aresztowano w trakcie zakrojonych na szeroką skalę policyjnych nalotów w listopadzie 2008 roku, będących efektem sabotażu podparyskiej linii kolei szybkobieżnej (TGV), symbolu francuskiej dumy i myśli technologicznej. Wielogodzinne opóźnienia dotknęły tysięcy pasażerów i ponad 160 maszyn po tym, jak naziemne wiązki

Jak donosi lokalna prasa ekosabotażyści spalili 15 ciężarówek do przewożenia paszy, należących do firmy Mangimi Veronesi w Ospedaletto Euganeo. Wyrządzone szkody uznano za znaczące. Pod zniszczonymi pojazdami policja znalazła resztki koktajli mołotowa a na ścianie budynku firmy napis: „Nie dla GMO, nie dla hodowli”.  Firma Mangimi jest obiektem kampanii protestacyjnej i licznych demonstracji od 2014 roku, ponieważ do hodowli zwierząt używa biologicznie modyfikowanych ziaren. Oficjalnie przedstawiciele firmy zaprzeczają tym zarzutom. Rzecznik „Koordynacji Zero GMO”

9 czerwca 2015 na terenie strefy przemysłowej Magret w Limoges płomienie strawiły dziesięć ciężarówek i trzy wiaty należące do Eurovii, spółki zależnej międzynarodowej korporacji Vinci. Firma ta jest zaangażowana w budowę więzień, jak również niszczycielski projekt lotniska w Notre-Dame-des-Landes. Pojazdy były zaparkowane w dwóch halach, które dzieli od siebie odległość 20 metrów. Zapalniki umieszczono na oponach, a składały się z butelek wypełnionych benzyną, świeczki i zapalniczki. Szkody szacuje się na co najmniej 1,000,000 euro, nie

Cztery samochody spłonęły w nocy z czwartku na piątek (12-13 lutego) w Belfort. Ogień strawił furgonetkę należącą do miasta, zaparkowaną obok mostu Legay – zniszczeniu uległy także materiały znajdujące się wewnątrz. Na celownik obrano także zaparkowaną nieopodal limuzynę. Oba permanentnie wyłączono z eksploatacji. Dzień później, w sobotę 14 lutego, nieznani sprawcy wywołali pożar na parkingu przynależącym do ratusza. Około 4:00 na miejscu zjawili się strażacy i policja, próbując ugasić płonący samochód 4×4 należący do Gardes

25 maja 2014 w mediolańskim skłocie „Czarna Róża” odbył się koncert benefitowy na rzecz uwięzionych towarzyszy: Gianluci Iacovacciego (bojownika Nieformalnej Federacji Anarchistycznej-FAI) oraz Adriano Antonacciego, sądzonych obecnie za ataki przeciwko bankom i obiektom korporacyjnym, jakie w ubiegłych latach przeprowadziła w okolicach Rzymu jedna z komórek FAI, o nazwie „Wywrotowe Jednostki Antycywilizacyjne”. Wyemitowano również internetową audycję w języku włoskim której możecie posłuchać TU *     *     * 24 maja na ulicach wokół więzienia we francuskiej miejscowości Rennes odbyło się

Komunikat francuskich towarzyszy: „Ponad 30 lat temu wielu bojowników grup zbrojnych wsiadło w pociąg i opuściło Włochy. Pod koniec lat 80-ych wielu z nich przybyło do Francji, stanowiąc pierwszą z fal politycznych uchodźców, którzy starali się jak najbardziej oddalić od kraju swojego pochodzenia, gdzie państwo prowadziło przeciwko nim zawzięte represje. Po pierwszym westchnieniu ulgi w ich ślady poszli kolejni zachęcani każdym odrzuconym przez Francję wnioskiem o ekstradycję do Włoch i z każdym tymczasowym orzeczeniem o

Anarchiści zniszczyli wejście do słynnej XIX-wiecznej bazyliki Sacre-Cour mieszczącej się na Montmartrze w Paryżu. Na zabytkowych drzwiach jednej z najsłynniejszych katolickich świątyń umieścili napisy: „Ani boga, ani pana, ani państwa”, „Precz z władzą”. Czarną i czerwono farbą napisano także „Pieprzyć turystykę” i „Spalić świątynie”. Nie zabrakło również hasła deklarującego solidarność z dwójką anarchistów Moniką Caballero i Fransisco Solarem, którzy są obecnie uwięzieni w Hiszpanii  z powodu zamachu bombowego na katedrę w Saragossie. Znamiennym hasłem, jakie pojawiło

Info na podstawie prasy burżuazyjnej: Z Francji dotarły do nas wieści, że anarchistyczny towarzysz, 31-letni Damien Camelio został aresztowany i oskarżony o udział w dwóch podpaleniach do jakich doszło w Tarbes i Pau, oraz o przynależność do grupy GADI (Międzynarodowa Grupa Akcji Bezpośredniej). Damien przyznał się do udziału w tych atakach, które miały miejsce 31 grudnia 2013. Nie podał jednak policji żadnych informacji na temat organizacji, jej struktury i członków. Władze skazały go na

W nocy z 27 na 28 lutego 2014, nieznani sprawcy zdewastowali, a następnie podpalili centralną siedzibę francuskich naofaszystów z Mouvement d’Action Sociale (Ruch Akcji Społecznej). O tym, że nie był to wypadek (zaprószenie ognia, wadliwa instalacja) świadczy fakt, iż skradziono kompletne wyposażenie studia radia „Méridien Zéro”, prowadzonego przez działaczy

Kościół w płomieniach – Pau, 8 lutego 2014 GADI (międzynarodowa grupa na rzecz akcji bezpośredniej) przyjęła odpowiedzialność za atak na kościół Nauki Chrześcijańskiej w mieście Pau, który pełni rolę „tylnej straży” dla faszystów z FN (Frontu Narodowego). W ich komunikacie czytamy: „Od wczesnych lat 90-tych do dzisiaj, blisko 100 osób poniosło śmierć z rąk neofaszystów. Nie zapominamy również o Clemencie Mericu, młodym aktywiście zabitym 5 czerwca 2013 roku w Paryżu. Musimy położyć kres faszystowskim represjom. Nie możemy