Niestety niezależnie ode mnie youtube jakością nie grzeszy, szczególnie w tym kawałku. :/
Wrzucaj ten bit na słuchawki, teraz zrobię na nim miazgę,
Chcesz ostrego rapu słuchać, słuchaj, bo masz teraz szansę,
Za wysoki poziom, progi nie na Twoje nogi,
Nie dokazuj więcej leszczu lepiej spierdalaj mi z drogi.
Nowa wena, mocne brzmienie, rap narkotyk me natchnienie,
Nie dla dzieci przedstawienie, za to liryczne podziemie,
Hardkorowe brzmienie, w tekstach zawsze sama prawda,
Nie podskakuj niunia, bo gra ze mną nie jest łatwa.
Ou, znowu mają problem, znowu jadą za plecami,
Znowu wjadę na bit, będą mieli siebie za nic,
Liryczny terroryzm dla słabych ogólników,
Nie masz mocnej psychiki, lepiej ten track wyłącz.
Z buta wjeżdżam na głośniki, słuchasz konkretnej muzyki,
Hardkorowe dziewcze z Poznańskiej dzielnicy,
Flow wypierdala z kapci, wersy w głowie pozostają,
Wyjebane mam na to co Ty co Ty powiesz na to.
Rap robie dla siebie, zawsze będę to powtarzać,
Hajsów nie chcę zbierać za to co chce wam przekazać,
Nie wybiję się na nikim, sama biorę się za siebie,
Zawsze co by się nie działo zdania swojego nie zmienie.
Też byś pewnie chciał wbijać w bit jak jeden z nas,
Słuchałam Twych kawałków i żałuję, że je znam,
W temacie zielony, nawet nie wie co to pętla,
Moje ziomy z podziemia mówią Tobie dowidzenia!
Ej, ej, ej, ej, ej, ej
Druga część kawałka, nie myśl, że będzie łatwa,
Ciężki rap narzucam, do dobrego sampla,
Zawsze rozpierdala, nowa produkcja z
Poznania,
Pewna siebie i z dystansem na krytykę otwarta.
Mów sobie co chcesz ja mam na to wyjebane,
Już od losu dostałam prawie tą najgorszą kartę,
Nie zniszczysz mnie tak łatwo, musisz nieźle się postarać,
Jeżeli to w ogóle możliwe lepiej idź już zapierdalaj.
Grono bliskich się zawęża już zaczynam srać na wszystko,
Człowiek nieobliczalny jest najostrzejszą brzytwą,
Nic nie ma do stracenia, jest gotowość na wszystko,
Szczera kobieta za majkiem przepowiada przyszłość.
Mam asy w rękawie, me problemy rozwiązane,
Wszystko jest stanem umysłu, już zostało to nagrane,
Prawda zawsze górą, choćby nie wiem jak bolało,
Trzeba być twardym w życiu inaczej Ci je zabierają.
Teksty moja twierdza, nieudacznie chcesz to zmienić,
Zajmij się swoją dupą, weź swoje życie przeżyj,
Rap to dla mnie wszystko, zawsze bliski memu sercu,
Nie podchodź za blisko, długo nie ustoisz w miejscu!
Na deser dla fałszywych mam w zanadrzu wuchtę wersów,
Zawsze ich tępić będę, nie zależnie od wieku,
Wiek to tylko cyfry, chcesz to się zmierzymy,
Znam siebie, swoją wartość, liryczny wpierdol należyty.
Chcesz mnie robić w chuja? Proszę bardzo Twoja sprawa,
Tylko nie becz później w kącie, że boli Ciebie prawda.
Kara Cie nie uniknie, coś za coś - tym żyję,
Jesteś nie fair do mnie? Chyba życie Ci nie miłe.
Nigdy nie odpuszczę, twardo przy swoim stoję,
Tutaj nie ma miejsca na płakanie i przedszkole,
Postęp przy każdym tracku tak jak po każdej porażce,
Kiedy dostajesz po dupie widzisz ile jesteś wart tej.
Życiowo doświadczona, choć krótko po ziemi stąpam,
W głowie więcej niż niejedna wielce głupio-mądra,
Nie zaczynaj ze mną chyba, że widzisz przegraną,
Ci wygrani wiedzą z kim się dobrze utrzymają.
Zamykam wrota mej duszy, robicie za duży burdel,
Pozostaną tylko Ci, którzy postępują słusznie,
Hipokryci wypierdalać, od dziś jade równo z gównem,
Szkoda czasu na tą waszą wielką w głowie próżnie.
Raz a dobrze WYPIERDALAĆ, nad sobą się nie użalam,
Ten etap jest zamknięty i tak zostanie przez lata,
Pilnuj swojegogo nosa, bo wiesz jestem pamiętliwa,
Chcesz żyć ze mną w zgodzie? Słów z tracków się trzymaj!
TEJ
- published: 01 Nov 2013
- views: 28973