Egipt: nowa fala strajków |
|
|
|
Wpisał CWI
|
Niedziela, 25. Wrzesień 2011 19:39 |
Osiem miesięcy po obaleniu Mubaraka, robotnicy i młodzież wciąż stawiają czoła biedzie, bezrobociu, korupcji i represjom
David Johnson, Partia Socjalistyczna (sekcja CWI w Anglii i Walii) Niemal osiem miesięcy po obaleniu dyktatury Hosni Mubaraka, egipscy robotnicy i młodzież wciąż stawiają czoła biedzie, bezrobociu, korupcji i represjom. By z nimi walczyć, rosnąca liczba robotników podejmuje akcje strajkowe. Mubarak i jego synowie, Gama i Alaa, podobnie, jak niektórzy ich poplecznicy, stoją przed sądem. Ahmed Ezz jest właścicielem zakładów, produkujących 70 procent stali i żelaza w Egipcie (kupionych tanio, kiedy państwowe przedsiębiorstwa były prywatyzowane) oraz 50 procent wyrobów ceramicznych. Był jednym z czołowych działaczy Narodowej Partii Demokratycznej Mubaraka, członkiem Zgromadzenia Narodowego i przyjacielem Gamala Mubaraka. 14 września został skazany na 10 lat więzienia i karę 660 milionów LE (111 mln dolarów) za korupcję. Dla człowieka, którego majątek w 2008r. oceniany był na 1,5 miliarda dolarów, nie jest to wielka kara. Wszystkie sprywatyzowane przedsiębiorstwa powinny być znacjonalizowane bez odszkodowania dla właścicieli, którzy zbili fortuny, płacąc robotnikom głodowe pensje. |
Więcej…
|
Jedność Pracownicza nr 18 (lato 2011) jest już dostępna |
|
|
|
Wpisał Administrator
|
Niedziela, 18. Wrzesień 2011 20:49 |
Jedność Pracownicza nr 18 (lato 2011) jest już dostępna tutaj w formacie pdf. W numerze: - Następny krok - strajk powszechny. Dosyć głodowych pensji, prywatyzacji i łamania praw pracowniczych!
- Kolej do likwidacji?
- Hiszpania: erupcja ruchu "oburzonych"
- Grecja: strajk generalny i ruch młodzieżowy otwierają nowy rozdział walki
- Potężny strajk sektora publicznego w Wielkiej Brytanii
- Socjalizm i planowanie gospodarcze - czy to może działać?
- Kto naprawdę skorzysta na prywatyzacji przedsiębiorstw?
|
Walka w Europie trwa! Walczmy razem przeciwko polityce kapitalistów! |
|
|
|
Wpisał Kacper Pluta
|
Niedziela, 18. Wrzesień 2011 09:42 |
Jako pokłosie wielkiego kryzysu kapitalizmu robotnicy w całej Europie muszą walczyć przeciwko bezrobociu, cięciom i atakom na ich standard życia. Ta walka nie będzie zwycięska póki nie zniesiemy w skali międzynarodowej systemu broniącego zysków milionerów – kapitalizmu.
GrecjaW Grecji na początku września wybuchł nowy etap walki przeciwko brutalnym cięciom i atakom na poziom życia. Po 9 strajkach generalnych, które miały miejsce w tym kraju w ostatnim czasie, przyszedł czas na walkę studentów. Nastały masowe okupacje uczelni i instytucji naukowych. Studenci sprzeciwiają się postępującej prywatyzacji szkolnictwa wyższego oraz uzależnianiu funkcjonowania uczelni od prywatnych „dobroczyńców” czy komercjalizowania terenów i budynków. Zrealizowanie reform rządowych poskutkowałoby uzależnieniem szkolnictwa od zysków kapitału i likwidacją autonomii uczelni (która została wprowadzona m.in. by zapobiec masakrom protestujących studentów jakie miały miejsce w latach 70, za czasów dyktatury wojskowej). W ubiegłym roku miały już miejsce strajki w szkołach – ok. 1000 szkół strajkowało w ciągu tego okresu. W nowym roku szkolnym sytuacja nie polepszy się, wprost przeciwnie: np. widać już, że szkoły nie zostaną wyposażone w nowe podręczniki – uczniowie muszą zaopatrzyć się w ksero. WłochyWłoscy robotnicy przemysłowi odbyli serię walk o swoje miejsca pracy – strajk robotników Fiata, czy tysiące stoczniowców protestujących przeciwko zamykaniu zakładów były tego przykładami. W ostatnim czasie nasilający się kryzys przybliżył do siebie robotników różnych branż. Z inicjatywy związku metalowców odbyły się 2 strajki generalne. Ostatni odbył się 6 września, skierowany przeciwko drakońskim atakom skorumpowanego rządu Berlusconiego – np. prywatyzacje usług publicznych (w tym wodociągów) czy atak na prawo do strajku, cięcia w sektorze publicznym. W obliczu kryzysu uderzającego w miliony pracowników oraz cięć dokonywanych przez rząd milionerów, włoscy pracownicy muszą przejść do aktywnego oporu wobec kapitalizmu – wbrew kierownictwu central związkowych chcących „negocjacji” i „porozumienia”. |
Więcej…
|
Alternatywa Socjalistyczna występuje z Polskiej Partii Pracy. Oświadczenie. |
|
|
|
Wpisał Alternatywa Socjalistyczna
|
Środa, 07. Wrzesień 2011 15:17 |
My niżej podpisani, członkowie Alternatywy Socjalistycznej, rezygnujemy z członkostwa w Polskiej Partii Pracy-Sierpień 80. Z kilku powodów uważamy, że nie możemy już dłużej pozostawać w tej partii. 1. Partia jest kierowana w sposób niedemokratyczny i niejawny. Od czasu naszego wstąpienia do PPP nie było żadnej poważnej próby stworzenia struktur w pełni demokratycznych. Kongres partii w 2010 r. wybrał nowy organ, Krajową Komisję Koordynacyjną, która w ciągu ostatniego roku okazała się zupełnie bezsilna. Kluczowe decyzje podejmowane są w wąskim gronie gdzieś w kuluarach i jedynie komunikowane członkom partii. Członkowie partii, w tym członkowie KKK, dowiadują się o konkretnych posunięciach już post factum ze strony internetowej, przebiegu kampanii wyborczej lub z przypadkowych rozmów z innymi działaczami. Wynika z tego, że kierownictwo partii nie jest zainteresowane powstaniem aktywu partyjnego, biorącego czynny udział w tworzeniu polityki partii i wytyczaniu jej kierunku działania. 2. Nie istnieje wewnętrzna kultura debaty i dyskusji. Kierownictwo nie toleruje jakiegokolwiek publicznego kwestionowania kierunku, który obrało. Taka sytuacja pojawiła się kilka lat temu, gdy Organizacja Młodzieżowa PPP została biurokratycznie przywłaszczona, po tym, gdy okazało się, że znaczna część OM PPP jest radykalniejsza od kierownictwa partii. Sytuacja uległa dalszej degeneracji do takiego stopnia, że już nie ma możliwości, żeby prowadzić dyskusję wewnątrz partii o strategii i taktyce, którą partia powinna stosować. |
Więcej…
|
Akcja solidarnościowa z robotnikami w Kazachstanie pod Ministerstwem Gospodarki |
|
|
|
Wpisał Wojtek Orowiecki
|
Sobota, 03. Wrzesień 2011 13:17 |
2 września członkowie Alternatywy Socjalistycznej przeprowadzili pod Ministerstwem Gospodarki w Warszawie akcje solidarnościową z represjonowanymi robotnikami naftowymi w Kazachstanie. Podczas akcji rozdawaliśmy ulotki informujące o ciężkiej sytuacji pracowników w Kazachstanie i zbieraliśmy podpisy pod petycją domagającą się zaprzestania prześladowań. Zebrane podpisy zostaną wysłane do centrali ruchu solidarności ze strajkującymi robotnikami. Członkowie Alternatywy Socjalistycznej złożyli również w Ministerstwie Gospodarki petycję, w której domagamy się podjęcia kroków przeciwko represjom i terrorowi wobec strajkujących robotników w Kazachstanie.
Strajk pracowników firmy naftowej KazMunayGaz w zachodnim Kazachstanie (Mangistau) trwa od maja. Setki strajkujących zwolniono z pracy, prawniczka związku została skazany na sześć lat więzienia. Teraz jeden ze związkowców kazachskich został zamordowany! Zamordowano również córkę działacza związkowego, 18 letnią Żansaulę Karabalajewą. Wszystko to nie ma znaczenia dla rządu polskiego. Ministerstwo Gospodarki Rzeczpospolitej Polskiej utrzymuje ożywione kontakty z przedstawicielami Republiki Kazachstanu, np. poprzez Polsko-Kazachstańską Międzyrządową Komisję ds. Współpracy Gospodarczej. W publikacjach ministerstwa podkreślane są dobre relacje gospodarcze między państwami; mowa jest o zacieśnianiu więzów i rozwijaniu współpracy oraz o wymianie handlowej, wynoszącej ponad 800 milionów dolarów. Protestujemy przeciwko prowadzeniu interesów z dyktaturą, brutalnie łamiąca prawa pracownicze i dopuszczającą się morderstw działaczy związkowych. Polski rząd, pomagając bogacić się klice prezydenta Kazachstanu, Nazarbajewa, sam staje się współodpowiedzialny za jego zbrodnie. Przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki próbowali skłonić nas do przerwania akcji, grożąc wezwaniem straży miejskiej. Jak widać, rządzącym bardzo zależy, by informacje o tym, z kim prowadzą interesy, nie dotarły do społeczeństwa. |
Więcej…
|
Kazachstan: terror przeciwko strajkującym. Córka jednego z działaczy związkowych zamordowana |
|
|
|
Wpisał CWI
|
Środa, 31. Sierpień 2011 12:34 |
20 sierpnia niedaleko Jaözen, w obwodzie Mangistaw, zmarła córka (lat 18) Kudajbergena Karabalajewa, głównego delegata przedsiębiorstwa transportowego UOS-1 filii „OzenMunayGaz". Została ona znaleziona martwa 24 sierpnia w pobliżu miasta. Śledztwo wykazało ze Żansaula Karabalajewa otrzymała dwa ciosy ze skutkiem śmiertelnym: zniszczona szczęka i złamana czaszka. Miesiąc wcześniej, Kudajbergen został wybrany przewodniczącym komitetu związkowego w swym przedsiębiorstwie i podtrzymywał strajk. Jego koledzy zauważyli, że ostatnimi czasy schudł on bardzo oraz, że zaczął się czegoś obawiać. Powód mógł być tylko jeden: groźby płatnych morderców i inne próby „perswazji” ze strony bandytów na żołdzie szefa przedsiębiorstwa. Podobna rzecz dokonała się w dniach poprzedzających śmierć Żaksyłyka Turbajewa, kandydata na stanowisko głównego delegata w przedsiębiorstwie “MunayFiltrServis”. Zmarł 2 sierpnia. Nawet sposób pisania pokrywa się. Od dawna telefony strajkujących otrzymywały SMSy z groźbami, mówiące o egzekucji bliskich. Wydaje się, że obecnie, porywanie przywódców robotniczych i morderstwa bliskich działaczy jest praktykowane z premedytacją oraz nie ma wątpliwości, że głównym celem jest zastraszenie strajkujących robotników. Jednak działania najemnych bandytów i tych którzy im płacą, tylko wzmacniają bojowość i nienawiść strajkujących, walczących już od kilku miesięcy. Kazachska policja ściga pracowników i działaczy związkowych oraz fabrykuje przeciwko nim fałszywe akta kryminalne, nie robi jednak nic, gdy terror uderza w pracowników. W tej sytuacji niezbędne jest, by pracownicy działali samodzielnie: stworzyli własną milicję samoobrony i zapewnili bezpieczeństwo działaczom i ich krewnym, organizowali straż w miejscach zebrań i spotkań, jak i próbowali znaleźć morderców własnymi siłami. Tylko w ten sposób można się przeciwstawić takim atakom. |
Więcej…
|
Libia: reżim Kaddafiego rozpada się |
|
|
|
Wpisał Robert Bechert, CWI
|
Poniedziałek, 29. Sierpień 2011 09:56 |
Nie dla zagranicznej interwencji wojskowej – libijscy robotnicy, młodzież i biedni muszą działać niezależnie od imperializmu
Po sześciu długich miesiącach krwawej, przewlekłej walki, obalenie dyktatorskiego reżimu Kaddafiego było powitane z radością przez wielką liczbę, lecz z pewnością nie wszystkich, Libijczyków. Kolejny autokratyczny władca otoczony uprzywilejowaną rodziną i "kolesiami" został obalony. Jeśli byłoby to wyłącznie skutkiem walki libijskich mas pracujących, zyskałoby powszechne poparcie, lecz bezpośrednie zaangażowanie imperializmu kładzie cień na przyszłości rewolucji. Trwające wciąż bitwy w Trypolisie i innych miejscach wskazują niestabilność sytuacji w Libii oraz to, jak rewolucja rozpoczęta w lutym, na wiele sposobów została zepchnięta ze swego toru. Rola NATO Podczas, gdy wielu Libijczyków świętuje, socjaliści muszą jasno stwierdzić, że inaczej niż w przypadku wyrugowania Ben Alego w Tunezji i Mubaraka w Egipcie, sposób, w jaki Kaddafi został usunięty oznacza, że zwycięstwo libijskiego ludu było także sukcesem imperializmu. Bez NATO działającego jako rebelianckie siły powietrzne; żołnierzy, broni, organizacji i treningu które NATO i kilka innych krajów jak feudalna autokracja Kataru dostarczyły, Trypolis nie wpadłby w ręce rebeliantów w taki sposób, jak miało to miejsce. Nawet przejęcie kompleksu Bab al-Aziziya [głównych koszar wojskowych Kaddafiego w Trypolisie – K.P.] w centralnym Trypolisie było osiągnięte dopiero po masowym bombardowaniu i szturmie służb specjalnych Kataru i innych krajów. |
Więcej…
|
Wpisał Alternatywa Socjalistyczna
|
Niedziela, 28. Sierpień 2011 11:22 |
Grupa na rzecz Partii Robotniczej (polska sekcja Komitetu na rzecz Międzynarodówki Robotniczej) zmienia swoją nazwę. Nowa nazwa brzmi "Alternatywa Socjalistyczna". Stara nazwa służyła nam ponad 7 lat, i wpisała się w dzieje współczesnej radykalnej lewicy i ruchu robotniczego w Polsce. Jednak podczas tego okresu zauważyliśmy, że nazwa GPR nie jest dość klarowna politycznie.
Termin "partia robotnicza" miał wskazać na bardzo pilne zadanie polskiej klasy robotniczej - budowę partii, która będzie reprezentowała i walczyła o interesy ludzi pracy, a nie jak reszta partii w Polsce, o interesy kapitału. Niestety, wielokrotnie nasza nazwa budziła nieporozumienia - zdaniem niektórych, sugerowała ona, że jesteśmy grupą inicjacyjną, zalążkiem nowej partii robotniczej w Polsce. Jednak my zawsze uważaliśmy się tylko za część procesu budowy takiej partii, a za naszą rolę w tym procesie uznaliśmy rozwijanie i popularyzację tej idei. Pomimo zmiany naszej nazwy, uważamy, że zadanie budowy partii robotniczej wciąż jest aktualne i nie zrezygnujemy z tego hasła. Nadal staramy się wnieść tę ideę w świadomość ludzi pracy i młodzieży. Przy każdej okazji będziemy mówić o potrzebie budowy partii reprezentującej ludzi pracy, która uzbrojona w program socjalistyczny może skutecznie walczyć z kapitalizmem. Doświadczenie Polskiej Partii Pracy pokazuje, że nie wystarczy budować partię, która składa się z robotników i mówi, że chce ich reprezentować. Partia robotnicza musi również mieć program socjalistyczny, który dąży do obalenia kapitalizmu. Dlatego równocześnie chcemy budować silną i zwartą grupę socjalistów, która może pomóc ruchowi robotniczemu dojść do wniosków nie tylko antykapitalistycznych, ale również socjalistycznych. Uważamy, że tradycja marksistowska nadal stanowi podstawowe intelektualne i polityczne zaplecze, na którym nowe pokolenia socjalistów powinny się oprzeć w krytyce kapitalizmu i wysiłkach zmierzających do ustanowienia demokratycznego planowania socjalistycznego. Jesteśmy grupą, która przedstawia alternatywę socjalistyczną dla obecnego systemu. Kapitalizm udowodnił nie raz, szczególnie w dobie obecnego wielkiego kryzysu, że nie jest w stanie zaspokoić nawet podstawowych potrzeb człowieka. Wszystkie zdobycze ruchu robotniczego są dzisiaj atakowane i zagrożone lub będą zagrożone wkrótce. Od wszystkich polityków słyszymy, że nie ma alternatywy, ponieważ jest kryzys. Chcemy powiedzieć "JEST ALTERNATYWA!" Tą alternatywą jest obalenie kapitalizmu i zastąpienie go prawdziwym, demokratycznym socjalizmem. Tą alternatywą jest Alternatywa Socjalistyczna! |
|
|